Paweł Kukiz jest znany głównie z tworzenia muzyki. Kiedyś nie miał nic wspólnego z polityką. Polityka w piosenkach Pawła Kukiza była znienawidzona, wyśmiewana i uznawana za fanaberię. Dzisiaj Kukiz jest właśnie politykiem, który robi wszystko to, co sam wyśmiewał w piosenkach. Co prawda Kukiz kształtował swój wizerunek jako antysystemowego polityka, przynajmniej tak zaczynał swoją karierę. Rozwój tej kariery jednak zmienił jego oblicze polityczne. Obecnie wraz z aferą „lex TVN” Kukiz jest krytykowany już nawet przez fanów jego muzyki. Poparcie projektu PiS spowodowało odsunięcie się od Kukiza wielu obywateli. Stacje radiowe coraz mniej chętnie odtwarzają jego utwory. A to jest dla Kukiza jak odetniecie od tlenu, ponieważ Kukiz nie może żyć bez muzyki i to dosłownie. To właśnie za piosenki otrzymuje swoje wynagrodzenie, za które żyje z dnia na dzień, za które mógł pozwolić sobie przez długi okres życia na luksus. Muzycy słyną z tego, że nie potrafią oszczędzać, ponieważ codziennie przypływa im gotówka za odtwarzanie ich muzyki przez radia, telewizje. Do tego dochodzą fani kupujący płyty i chodzący na koncerty. Tymczasem Paweł Kukiz marnuje swój potencjał w walce politycznej.